Na świecie modne stało się projektowanie miast przyszłości. Część pomysłów ma być realizowana w bliżej nieokreślonym terminie, część pewnie nigdy nie powstanie, ale są i takie, które budowane są już dziś. Do tych ostatnich należy Songdo – biznesowe miasto w Korei Południowej, które ma konkurować z azjatyckimi metropoliami i przyciągającym wielkie pieniądze, ale także ma być obszarem przyjaznym człowiekowi.
Songdo International Business District (Songdo IBD) to nowe miasto w w okolicach Seulu, część Specjalnej Strefy Ekonomicznej Incheon. Niezwykły projekt, powstaje na wybrzeżu Morza Żółtego i ma udowodnić, że możliwe jest istnienie zrównoważonego miasta. Szacuje się, że realizacja projektu wymaga zainwestowania 35-40 miliardów dolarów. Budowę wspiera rząd Korei Południowej
Projekt zapoczątkowano w 2002 roku. Budowę miasta rozpoczęto w 2004 r., a zakończyć ma się w 2020 roku. Po ukończeniu inwestycji w Songdo IBD, według założeń, będzie mieszkać ok. 65 000 mieszkańców, ma być tu także 300 000 miejsc pracy.
Miasto zostało tak pomyślane, aby wyeliminować potrzebę posiadania samochodu. Cała przestrzeń jest tak zaplanowana, aby z dowolnego miejsca do przystanku dotrzeć w 12 minut. Jest tu także 24 kilometry ścieżek rowerowych, co zachęca do korzystania z tego środka lokomocji. Zachętą do spacerów ma być taże zieleń, w Songdo IBD przeznaczono na nią 40% powierzchni. Największy park ma ponad 40 hektarów, a jego projekt jest inspirowany Central Parkiem z Nowego Jorku.
Kolejny atut dzielnicy to brak śmieciarek. Zamiast tego system pneumatycznych rur zasysa śmieci z zsypów w budynkach mieszkalnych i przesyła je do centralnej sortowni. Tam są one przekształcane w energię lub poddawane recyklingowi. Miasto ma także odzyskiwać 40 proc. zużytej wody oraz produkować o jedną trzecią mniej gazów cieplarnianych w porównaniu z innymi miastami tej samej wielkości.
Czy uda się to zrealizować ten projekt? Obecnie w Songdo IBD znajduje się 20 000 lokali mieszkalnych, w których mieszka około 50 000 osób, a więc niewiele brakuje do realizacji planu. Gorzej z drugim założeniem, w Songdo pracuje obecnie około 70 tysięcy osób, a więc o wiele mniej niż 300 tysięcy, które planował rząd. Problem polega na tym, że miasto się rozbudowuje, ale ludzie niekoniecznie chcą tu mieszkać/pracować. Powodem może być być nieodpowiednia odległość od Seulu – zbyt blisko, by z nim konkurować, zbyt daleko, by była to spójną całość.