Częścią rządowego programu Polski Ład ma być ustawa, wprowadzająca program Mieszkanie bez wkładu własnego. To kolejna próba rozwiązania problemu mieszkaniowego, po tym, jak program Mieszkanie Plus zakończył się niepowodzeniem. Zgodnie z założeniem, z kredytu takiego będą mogły skorzystać osoby, które mają zdolność kredytową, ale nie posiadają środków na wkład własny.
Osoby które zakwalifikują się do programu Mieszkanie bez wkładu własnego otrzymają gwarancję BGK, że jeżeli nie będą mógły spłacać swojego zobowiązania, wówczas bank, który udzielił im kredytu hipotecznego, odzyska część należności od państwa. Maksymalna kwota gwarancji wyniesie 100 tys. zł i nie będzie wyższa niż 40% wartości mieszkania, a okres ważności gwarancji to 15 lat.
Kredyt hipoteczny bez wkładu własnego z gwarancją BGK będzie mogło otrzymać małżeństwo, osoba samotnie wychowująca co najmniej jedno dziecko lub osoba niepełnosprawna. Młodszy z małżonków lub osoba samotnie wychowująca dziecko w roku, nie może mieć ukończone 40 lat w momencie przystępowania do programu. Nie może też mieć własnego mieszkania, a w przypadku małżeństwa dotyczy to obojga małżonków.
Obecnie nie można ubiegać się o kredyt hipoteczny w wysokości 100% kosztów inwestycji. Zgodnie z zaleceniami KNF, bank może udzielić finansowania do wysokości 80% kosztów inwestycji, dopuszczalne jest także sfinansowanie 90% kosztów inwestycji, pod warunkiem ubezpieczenia brakujących 10%.
Podstawowe warunki kredytów hipotecznych udzielanych w ramach programu Mieszkanie bez wkładu własnego:
- kredyt może być udzielony na zakup mieszkania, domu jednorodzinnego, wkład budowlany, budowę domu jednorodzinnego (w tym na finansowanie kosztów kupna działki),
- minimalny okres spłaty kredytu to 15 lat,
- kredyt będzie udzielany w walucie polskiej,
- kredytów będą mogły udzielać „banki pośredniczące”, czyli mające status podmiotu ustawowo upoważnionego do udzielania kredytów, będące stroną umowy zawartej z BGK.
Mieszkanie musi znajdować się na terytorium Polski. Określony będzie też maksymalny limit ceny w przeliczeniu na 1 m2 powierzchni użytkowej mieszkania lub domu, a jego wysokość będzie uzależniona od tego, czy nieruchomość jest kupowana na rynku pierwotnym czy wtórnym oraz położenie finansowanej nieruchomości. Limity cen będą określane dla poszczególnych województw – inne będą dla ich stolic, gmin sąsiadujących ze stolicami oraz pozostałych gmin.
Z analizy HRE Investments wynika, że gdyby program „Mieszkanie bez wkładu własnego” działał już dzisiaj, to – na podstawie średniej wyliczonej dla miast wojewódzkich – zakwalifikowałoby się do niego ok. 35% mieszkań nowych i niecałe 31% mieszkań z rynku wtórnego (analiza na podstawie ofert prezentowanych na portalach ogłoszeniowych). W poszczególnych regionach jest to jednak bardzo zróżnicowane. Najlepiej byłoby w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie niemal wszystkie nowe mieszkania i prawie 90% mieszkań z rynku wtórnego kwalifikowałoby się do programu. Odwrotna sytuacja miałaby miejsce w takich miastach jak Kraków, Szczecin czy Lublin, gdzie, gdyby limity byłyby liczone tak, jak w Mieszkaniu dla Młodych, nie ma ofert, które kwalifikowałyby się do programu Mieszkanie bez wkładu własnego. Szczegółowa analiza dostępna jest pod adresem https://heritagere.pl/nowy-lad-kredyt-bez-wkladu-nie-wszedzie-dostepny/.