Styropian to najpopularniejszy materiał izolacyjny w Polsce. Można go stosować do ocieplania ścian, fundamentów, jak również dachu. Ta uniwersalność, to jeden powodów jego popularności. Nie bez znaczenia jest także fakt, że styropian nie ulega korozji chemicznej i biologicznej ani nie wpływa na środowisko. Jest bezpieczny dla człowieka, nie pyli, nie wydziela szkodliwych substancji, a podczas prac nie trzeba nosić maski, rękawic ani stosować żadnych środków ochronnych.

Ocieplenie domu styropianem to najpopularniejszy sposób termoizolacji. Montaż tego materiału nie jest trudny, wymaga jednak pewnej wiedzy i doświadczenia. Aby osiągnąć właściwy efekt, tzn. niskie rachunki i komfort użytkowania domy zarówno zimą jak i latem, tak samo ważne jest fachowe wykonawstwo, jak i jakość użytego styropianu.

Jaki więc styropian wybrać? Jak popatrzymy na ofertę sklepów, to do wyboru jest materiał w dwóch kolorach – białym i szarym, o różnej grubości płyt. Najpopularniejszy jest styropian biały, choć szary zyskuje coraz więcej zwolenników. Kolor nie ma nic wspólnego z estetyką, to trochę inne materiały. Różni je najważniejszy parametr, czyli współczynnik przewodzenia ciepła. Szara płyta styropianowa ma zdecydowanie lepszą (czyli niższą) wartość współczynnika, niż standardowa biała płyta styropianowa. Wartości współczynnik przewodzenia ciepła dla dostępnych na rynku rodzajów styropianu zawierają się w przedziale od 0,045 do 0,030 W/(mK), przy czym najniższa wartość odnosi się do szarych płyt.

Czy to oznacza, że szary styropian jest lepszy jakości niż biały? Absolutnie nie. Jakość styropianu nie zależy od koloru, a od technologii produkcji. Wyższy współczynnik przewodzenia ciepła oznacza, że chcąc osiągnąć te same parametry izolacyjności musimy zastosować grubszą warstwę styropianu. Biały styropian jest mniej efektywnym izolatorem, jeżeli jednak odpowiedni dobierzemy jego grubość, oszczędność energii w obu przypadkach będzie taka sama.

Dlaczego więc szary styropian zyskuje popularność? Przy zachowaniu tej samej izolacyjności, warstwa ocieplenia wykonana z szarego styropianu może być nawet do 40% cieńsza, niż warstwa wykonana przy użyciu styropianu białego. A przy obecnych wymaganiach prawnych dotyczących minimalnej dopuszczalnej izolacyjności ścian (od stycznia 2021 roku współczynnik przenikania ciepła dla ścian zewnętrznych nie może przekraczać 0,20 W/(m²·K) – gdy temperatura w pomieszczeniach ≥ 16°C oraz 0,45 W/(m²·K) – gdy temperatura w pomieszczeniach wynosi między 8 a 16°C), warstwa docieplenia musi być tak gruba, że często psuje estetykę budynku. Nie tylko wygląda on niezgrabnie, ale np. okna są zbyt głęboko schowane, co powoduje, że przepuszczają zbyt mało światła dziennego.

Dlaczego więc nie stosuje się tylko szarego styropianu? Nadal jego użycie jest droższe od białego, choć rachunek kosztów nie jest tak prosty jak wydawałoby się na pierwszy rzut oka. Wprawdzie metr sześcienny szarego styropianu jest droższy niż białego, jednak w tym przypadku kupujemy mniej metrów sześciennych. Przy białym styropianie potrzebne są dłuższe kołki, szersze parapety i droższe akcesoria do osadzania stolarki okiennej i drzwiowej, co wynika z u grubszego docieplenia. Szary styropian z kolei wymaga kleju wysokiej jakości, który jest droższy. Jak wszystko to policzymy, wyjdzie, że jednak biały styropian jest nadal tańszy.

To, na który styropian zdecydujemy się, zależy od nas, a oba pozwolą osiągnąć tą samą efektywność energetyczną. W zależności jednak od grubości izolacji, dom może uzyskać trochę inny wygląd, co może być ważne np. przy jego sprzedaży. Jeżeli więc uwzględniamy taką możliwość w nieodległej przyszłości, to przy wyborze ocieplenia elewacji warto uwzględnić estetykę budynku, bo może to być bardzo ważne.